„Mimozami jesień się zaczyna...” – tę piosenkę Czesława Niemena znają wszyscy – nie wszyscy wiedzą, że to słowa wiersza "Wspomnienie" Juliana Tuwima. Nazywane mimozą żółte drobne kwiaty, które teraz kwitną na ugorach w całej Polsce, to nawłoć pospolita. Nazywana jest polską mimozą lub złotą dziewicą, która z prawdziwymi mimozami ma niewiele wspólnego, a dzięki Tuwimowi kojarzona jest z początkiem jesieni. Późnym latem i wczesną jesienią, przemierzając Polskę, niemal wszędzie można dostrzec żółte połacie kwitnących roślin. Jest to kuzynka polskiej mimozy – nawłoć kanadyjska, która jest jedną z najstarszych roślin ozdobnych sprowadzonych z Ameryki Północnej. Dawniej uprawiano ją w ogrodach, ale stamtąd roślina "uciekła" i opanowała nieużytki. Tymczasem prawdziwa mimoza – czułek wstydliwy – ma drobne, różowe kwiaty, bez znaczenia dekoracyjnego i wyróżnia się tym, że liście zwijają się natychmiast po ich dotknięciu. W Polsce nie ma odpowiednich warunków do tego, by mimoza przetrwała w naturze. Przez swoją delikatność może być uprawiana jedynie w szklarniach lub w domu. Mimozy kwitną w szklarniach o różnych porach roku, niekoniecznie jesienią. No ale jak by to brzmiało: „Nawłocią jesień się zaczyna…”? Tę i wiele innych ciekawostek ogrodniczych będzie można poznać w trakcie niedzielnego spaceru po późnoletnim Ogrodzie Botanicznym, który będzie idealną okazją do aktywnego odpoczynku oraz pobudzenia zmysłów krasą i obfitością darów lata.
Przewodnik – mgr inż. Dorota Misiurek będzie czekała na Państwa w niedzielę od godz. 10.45 przy wejściu do Ogrodu od ul. Willowej. Rozpoczęcie spaceru o godz. 11.00. Czas trwania – około 2 godz.
Koszt udziału w spacerze z przewodnikiem równy jest cenie ulgowego biletu wstępu do Ogrodu dla grupy zorganizowanej i wynosi 9 zł od osoby, niezależnie od wieku. Posiadacze biletów sezonowych oraz Karty Absolwenta UMCS nie wnoszą dodatkowej opłaty.
