W trakcie spotkania w Sali Senatu UMCS Daniel Stempurski odebrał osobiste gratulacje od rektora prof. Radosława Dobrowolskiego oraz prorektor ds. studentów i jakości kształcenia Doroty Kołodyńskiej, a także opowiedział o swoim sukcesie: Od zakończenia igrzysk minęło kilka dni. Emocje jeszcze nie opadły, wciąż nie mogę uwierzyć w to, że zostaliśmy mistrzami olimpijskimi. To wszystko dzięki super ekipie i ciężkiej pracy na treningach. Zdobyliśmy złoty medal, o którym marzy każdy sportowiec, w dodatku jest to pierwsze złoto w historii w sztafetach. Można powiedzieć, że jestem już spełnionym sportowcem, ale wciąż jestem głodny sukcesów. Teraz moim następnym celem są igrzyska olimpijskie w Tokio. Mam nadzieję, że wrócę stamtąd z kolejnym medalem.

Wraz z Danielem Stempurskim biegli: Grzegorz Kotowski, Oskar Gołębiowski, Mateusz Borowski i Michał Kulpa. To nie koniec sukcesów, ponieważ nasza sztafeta ustanowiła wówczas nowy rekord Polski niesłyszących.

Warto także wspomnieć, że w tym roku Polskę na igrzyskach reprezentowało 150 zawodników, którzy wrócili do kraju z 42 krążkami (8 złotych, 22 srebrne i 12 brązowych).

Deaflympics, czyli igrzyska olimpijskie osób głuchych i słabosłyszących, to rozgrywane co cztery lata międzynarodowe zawody sportowe, w których mogą brać udział wyłącznie osoby ze znacznym ubytkiem słuchu. Letnie igrzyska po raz pierwszy odbyły się w 1924 r. w Paryżu. Zwykle bierze w nich udział około 4500 zawodników z ponad 100 krajów, którzy rywalizują m.in. w takich dyscyplinach sportowych, jak: lekka atletyka, pływanie, zapasy, piłka nożna, siatkówka, koszykówka czy judo. W czasie rozgrywek nie wolno korzystać z aparatów słuchowych, a komunikowanie się jest możliwe tylko poprzez gesty i sygnały świetlne.

Na zdjęciu Daniel Stempurski z Władzami Rektorskimi oraz tłumaczką PJM, Martą Stępniak.

Fot. Bartosz Proll

Źródło informacji