Chrzan to znak męki Jezusowej

Fot. Frank Vincentz   Źródło: Wikipedia

Chrzan należy do podstawowych pokarmów święconych w Wielką Sobotę i spożywanych podczas śniadania w Wielką Niedzielę. Według przekazów ludowych święci się go na pamiątkę gorzkiej męki Jezusa na krzyżu i na znak zmartwychwstania, o czym przeczytamy w haśle CHRZAN opracowanym przez Joannę Szadurę w zeszycie Warzywa, przyprawy, rośliny przemysłowe (2018) naszego słownika. Notowanych jest tu kilka relacji potocznych mieszkańców wsi:

• Jego [chrzanu] smak ma ludziom przypominać mękę Chrystusa.

[Chrzan święcono] na pamiontke gorzkiej męki Pana Jezusa; zeby ludzie, jak bedo jedli, płakali, bo i Pan Jezus na krzyzu płakał.

• Jak Pan Jezus pił ocet i gorzką żółć, tak trzeba pokosztować ludziom chrzanu z solą.

• Do święcenia wchodził chrzan ... oznaczało, tak jakoby chrzan najpierwszy puszcza liście po zimie, czy budzi sie do życia tak, jakby powiedzmy, to właśnie zmartwychwstanie Chrystusa. To jest roślina, która pierwsza pokazuje życie.

Co ważne, samo powstanie chrzanu legendy ludowe łączą z Męką Pańską, Cyganem i... gwoździem:

Gdy Żydzi przybijali Pana Jezusa do krzyża, to wtedy Cygan poczuł taki gniew i sprzeciw, że chciał zrobić coś, żeby do tego nie doszło. Udało mu się ukraść tylko jednego gwoździa. Cyganka szybko zagrzebała tego gwoździa w piachu. Gdy Żydzi odnaleźli to miejsce, okazało się, że znaleźli już tylko... chrzan. Tym się też wyjaśnia to, że Pan Jezus ma nogi przybite jednym gwoździem, bo ten drugi ukradł Cygan i zamienił się on w chrzan.

Przygotowując kaźń Chrystusa, Żydzi ułożyli obok krzyża cztery gwoździe – do przybicia rąk i nóg Jezusa. Przypadkowo obecny przy tym Cygan poczuł wtedy taki żal, gniew i sprzeciw, że niewiele myśląc, sprytnie ukradł gwoździe i szybko zagrzebał je w piasku. Niestety, kręcąca się wokół ludzi kura wygrzebała trzy z tych gwoździ – czwartego żołdacy nie mogli znaleźć. Dlatego Chrystus został przybity tylko trzema gwoździami. Od tej pory Cyganie mogą kraść, co nie jest uznawane za grzech, a kura za karę musi lądować w garnku.

Mówili tak, że Judasz, czy ktoś tam jakiś, jak Pana Jezusa przybijali do krzyża, to ktoś tam schował gwoździ, zakopał. Te gwoździe zakopał, to z tych gwoździ, to sie zrobił chrzan. Ten chrzan święciły.

Fot. Wikipedia

Poświęconemu chrzanowi przypisywano liczne właściwości lecznicze i magiczne. Wierzono, że kto w Wielką Niedzielę zje na czczo chrzanu, a następnie chuchnie trzy razy do komina, ten zabezpieczy się przed zgagą na cały rok. Na Śląsku panowało przekonanie, że kto chce wyleczyć chory żołądek, powinien zjeść pięć kawałków chrzanu symbolizujących pięć ran, które zadano Chrystusowi po przybiciu go do krzyża. Chrzan swym przykrym smakiem miał przypominać ból, jaki rany te sprawiały. Wierzono też, że poświęcony chrzan płoszy utożsamiane ze złym sacrum węże, dlatego robiono z niego krzyżyki i wkładano je pod cztery węgły domu, „aby się go węże nie trzymały”. Chrzan miał również oczyszczać powietrze, chronić przed zarazą i odstraszać pchły.

O innych zastosowaniach tego cenionego warzywa przeczytacie w haśle CHRZAN. Tu też znajdziecie informacje, skąd pochodzą przytoczone wyżej zapisy.

 

Aktualności

Data dodania
17 kwietnia 2025