Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Koncert Voo Voo zakończył VI Festiwal Wschody. Trzy dni ze świetnym dźwiękiem, mądrym słowem i wyjątkową ekspresją. Od 7 do 9 kwietnia zobaczyliśmy i usłyszeliśmy rewelacyjne występy gwiazd i 40 uczestników Konkursu Piosenki Artystycznej. Podczas Koncertu Finałowego poznaliśmy najlepszych.
W jury Konkursu Piosenki Artystycznej zasiedli: Karolina Cicha (multiinstrumentalistka, kompozytorka, polonistka, aktorka), Jan Kondrak (autor tekstów, kompozytor, wykonawca) i Konrad Dworakowski (aktor, reżyser, scenograf, autor piosenek). Podczas dwóch dni Konkursu Piosenki Artystycznej wysłuchali 40 prezentacji uczestników z całej Polski. Podczas Koncertu Finałowego VI Festiwalu Wschody poznaliśmy najlepszych.
Pierwszą nagrodę (2 500 zł) zdobyła Dorota Kuziela z Wrocławia, drugą nagrodę (2 000 zł) - Joanna Nawojska z Rzeszowa, trzecią nagrodę ex aequo (po 750 zł) zdobyli: Gabriela Kundziewicz z Wasilkowa i Marcin Piotrowski z Wrocławia. Wyróżnienia (po 500 zł) otrzymali: Andrzej Dębowski (Warszawa), Łukasz Jędrys (Olsztyn), Andriej Kotin (Zielona Góra), Michał Kuczer (Chełm) i Izabela Modrzewska (Lublin). Nagrodę akompaniatora (1 500 zł) otrzymał Mateusz Strzempa z Lublina.
Konkursowi towarzyszyły koncerty gwiazd i laureatów poprzedniej edycji festiwalu. Na początek Pablopavo i Ludziki, promujący bardzo świeże wydawnictwo “Ladinola”. Siedząco-tańczący unaocznił trzy hasła, na których opierają się Wschody: mądre słowo, dobry dźwięk i wyjątkowa ekspresja. Następny w programie recital Dominika Mironiuka (I nagroda V Festiwalu Wschody) i Piotra Zygmy (najlepszy akompaniator V Festiwalu Wschody) wypełnił po brzegi klub festiwalowy Le’Żak - ukłon w stronę piosenki aktorskiej został niezwykle dobrze przyjęty przez liczną widownię.
Sobota była kobieca - eteryczna i surowa. Angela Gaber i jej największe trio świata (w składzie pięć osób) zabrali wschodową widownię w Bieszczady. Nie te odkryte, turystyczne, ale pierwotne, pełne duchów i magii. Gaba Kulka podkręciła atmosferę, mieszając “Kruche” z “The Escapist”. Niedziela była tą ostatnią - po Koncercie Laureatów widownia odpłynęła w dźwiękach Voo Voo. Ich najnowsza płyta “7” idealnie sprawdziła się w sali operowej Centrum Spotkania Kultur i świetnie wpisała się w obchody 700-lecia Miasta Lublin. Wizyta warszawsko-lubelskiej formacji była zupełnie nieprzypadkowa akurat w tym roku.