Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Spotkanie z Jerzym Haszczyńskim - dziennikarzem, reportażystą oraz szefem Działu Zagranicznego Rzeczpospolitej odbyło się 20 marca br. na Wydziale Politologii UMCS.
Znany dziennikarz promował w Lublinie swój najnowszy zbiór reportaży pt. „Mój brat obalił dyktatora”, który opisuje przyczyny przemian ustrojowych w krajach arabskich. Jerzy Haszczyński, relacjonujący te wydarzenia, odpowiadał na pytania studentów, dotyczące m.in. pracy reportażysty oraz dyktatur na Bliskim Wschodzie. Gość wspominał również o uprawianiu przez dziennikarzy wyjeżdżających na wojnę tak zwanego bezpiecznego dziennikarstwa: „Korespondenci często przyjeżdżają do krajów ogarniętych wojną i komentują wypadki z bezpiecznych hoteli. Po głównych wydarzeniach szybko wracają do swoich redakcji. Nie podoba mi się tego typu podejście, ale z drugiej strony nie można się im dziwić”.
Jerzy Haszczyński wspominał także niebezpieczne sytuacje, z których udało mu się ujść z życiem, o jednej z nich wspomina w swojej książce: „Gorąco było w Libii w 2011 i w Iraku w 2003. Najbardziej niebezpieczna sytuacja przydarzyła mi się w 1997 w Albanii. Zostaliśmy ostrzelani niedaleko Tirany, do tej pory pamiętam ten strach”.