Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
WERNISAŻ 18.03.2016, O GODZ. 18.00, LUB /LAB, UL. LUBELSKA 30/32 , WARSZAWA
Prezentowane prace pochodzą z czterech różnych cykli graficznych, w których kobiece ciało łączę z motywem ceramicznego naczynia nadając mu najprostszą, syntetyczną formę. Takie widzenie kobiecego ciała jest zupełnie naturalne. To właśnie naczynie jest jednym z jego najpiękniejszych symboli, wykorzystywanym w sztuce od zawsze. Kształty znanych ceramicznych naczyń stanowiły dla mnie inspirację. Wprawdzie w moich pracach dominuje symetria, a przedstawienia posiadają pewną objętość, jednak proporcje i konstrukcja wykluczają możliwość ich funkcjonowania w realnym świecie jako przedmiotów użytkowych. To raczej efemeryczne „pojemniki” na wodę, krew i światło, zawieszone lub wyłaniające się w pustej, trudnej do uchwycenia, nieokreślonej przestrzeni. Są bardzo oszczędne w wyrazie. Delikatny kolor podkreśla wrażenie przezroczystości, wydobywa kruchość i ulotność ich formy. Można w nich dostrzec podobieństwo do elementów świata natury - przypominają kwiaty lub rysowane w zielnikach przekroje kwiatostanów i owocni. Ciało kobiety jest również z tego świata. Ma czas swojego piękna, młodości i życia, a z czasem więdnie i umiera. Ale, porównane do kwiatu, naczynie to otwiera się i wbrew ulotności przemijania, daje nowe życie, a tym samym najdoskonalszy dowód spełnienia. W cyklu dużych, cyfrowych grafik naczynia są już prawie niematerialne, kształtem przypominają kuliste poprzecinane obiekty, które tylko fragmentami zachowały swoją fizyczną powłokę. Przestają być namacalnie konkretne. Jeśli szukać w nich motywu kobiecego, ciało to jest ciałem uniwersalnym – zamkniętym w ich wnętrzu kosmosem.
Agnieszka Zawadzka