Staramy się dokumentować dorobek prof. Adama Kerstena na stronie internetowej Fundacji, ale żadna z osób zaangażowanych w jej działalność nie wyobrażała sobie, że 40 lat po śmierci naszego Patrona powstanie książka upamiętniająca jego pracę i życie. Czytając te wspomnienia, wzruszałam się do łez, a przy tym wielokrotnie nie mogłam powstrzymać uśmiechu - gdy Adam stawał mi jak żywy przed oczami.
Godna podkreślenia jest troska Państwa, by kultywować pamięć o jednym z licznego grona naukowców związanych z Instytutem Historii UMCS. Z tego względu mój mąż Grzegorz bardzo sobie cenił współpracę z Państwem, począwszy od nawiązania kontaktu z prof. Henrykiem Gmiterkiem. Był pełen uznania, że w Instytucie Historii UMCS jest tyle namacalnych śladów obecności jego ojca. Zawsze też ze wzruszeniem przyjmował zaangażowanie kolejnych osób zarówno w proces wyłaniania laureatów konkursu stypendialnego im. Adama Kerstena, jak i inne formy upamiętniania naszego Patrona…
Liczę na dalszą równie owocną współpracę z IH PAN. Proszę też przyjąć życzenia pomyślnego rozwoju Instytutu i wielu osobistych sukcesów na niwie naukowej.łączę wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia
Małgorzata Kersten
Adam Kersten (trzeci od prawej) w ekipie realizującej Potop (fot. Paweł Borkowski)
Studenci UMCS podczas wykładu prof. Adama Kerstena, prawdopodobnie druga połowa lat siedemdziesiątych
Adam Kersten pracowni Instytutu Historii UMCS w 1982 r., na klapie marynarki znaczek Solidarności (fot. Jan Trembecki)
