Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Zapraszamy do zapoznania się z najnowszym komentarzem eksperckim dr. Łukasza Lewkowicza z Katedry Myśli Politycznej i Komunikowania Politycznego UMCS, który opisuje wzajemne relacje Polski i Słowacji na przestrzeni ostatnich lat. Tekst powstał w ramach inicjatywy Centrum Prasowego UMCS pn. „Okiem eksperta”.
fot. Ajale/Pixabay
Polska i Słowacja – strategiczni partnerzy czy sąsiedzi odwróceni plecami?
Relacje polsko-słowackie przechodziły w ostatnich trzech dekadach bardzo różne koleje losu. Były okresy, gdy wzajemne stosunki praktycznie zamierały, ale również takie, gdy następowała dynamizacja współpracy Polski i Słowacji. Po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej ważnym elementem bilateralnych relacji stała się tematyka szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Po przedterminowych wyborach parlamentarnych we wrześniu 2023 r. doszło jednak do istotnej zmiany polityki zagranicznej Słowacji. Obecna ekipa rządząca ma bardziej ambiwalentny stosunek do udzielania pomocy dla Ukrainy i relacji z Rosją. Jednocześnie istotnymi płaszczyznami współpracy pozostają bezpieczeństwo, gospodarka i energetyka.
Determinanty relacji polsko-słowackich
Stosunki polsko-słowackie miały po 1993 r. charakter sinusoidy. Podczas rządów Vladimíra Mečiara (HZDS), który miał tendencje autorytarne, w połowie lat 90. doszło do zamrożenia relacji z Warszawą. Kiedy w 1998 r. do władzy nad Dunajem powróciły proeuropejskie siły polityczne, doszło do dynamizacji wzajemnych stosunków. Polska stała się nawet swoistym adwokatem Słowacji w hamowanych wcześniej negocjacjach akcesyjnych z UE i NATO.
W latach 2006-2020 polsko-słowacka współpraca polityczna nie rozwijała się zbyt dynamicznie. Oprócz rywalizacji o inwestycje zagraniczne oraz budowania swojej pozycji w ramach UE i NATO w okresie rządów Roberta Fico (Smer-SSD), a następnie Petera Pellegriniego (wtedy Smer-SSD, obecnie Hlas-SD) doszło również do reorientacji polityki zagranicznej Słowacji na bliższą współpracę z Rosją. Fico m.in. krytykował plany budowy w Polsce i Czechach elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, a w 2008 r. oskarżył Gruzję o sprowokowanie konfliktu z Rosją. Jednym z nielicznych pól współpracy bilateralnej w okresie rządów lewicy na Słowacji był sprzeciw wobec polityki migracyjnej UE w obliczu kryzysu z 2015 r.
Po dojściu do władzy centroprawicowej koalicji w 2020 r. doszło do ożywienia współpracy regionalnej. W deklaracjach programowych rządów Igora Matoviča (wtedy OĽaNO, obecnie Słowacja) i Eduarda Hegera (wtedy OĽaNO, obecnie Demokraci) z 2020 i 2021 r. postawiono na współpracę w Europie Środkowej i Wschodniej na płaszczyźnie bilateralnej i multilateralnej. Priorytetem polityki zagranicznej Słowacji stał się rozwój stosunków z sąsiadami. W obu programach podkreślono „ponadstandardowe” relacje z Czechami oraz „sprawdzoną współpracę” z Polską, Węgrami i Austrią.
Za najważniejszy format współpracy regionalnej w deklaracjach programowych uznano Grupę Wyszehradzką (V4). W dokumentach zabrakło jednak odwołania do innych form kooperacji regionalnej z udziałem Słowacji, nie wspomniano m.in. o strategicznej dla Polski Inicjatywie Trójmorza (3SI). Napisano jedynie ogólnie o rozwoju „partnerstwa z innymi ugrupowaniami regionalnymi”.
Współpraca polityczna
We wrześniu i październiku 2023 r. na Słowacji i w Polsce odbyły się wybory parlamentarne oraz doszło tam do istotnych zmian politycznych. Skutkiem przedterminowej elekcji nad Dunajem było powstanie lewicowo-narodowego rządu Roberta Fico. Pod koniec 2023 r. przyjęta została deklaracja programowa nowego gabinetu na lata 2023-2027, gdzie sformułowano także priorytety polityki zagranicznej Słowacji.
W dokumencie uznano za niezbędne przywrócenie efektywnej współpracy w ramach V4, co ma przyczynić się do lepszego promowania wspólnych interesów oraz rozwiązywania sytuacji kryzysowych pomiędzy Słowacją a Czechami, Polską i Węgrami. W celu pogłębienia relacji wyszehradzkich planowane są wspólne projekty. Zdaniem rządzących, różnice w podejściu do wojny na Ukrainie pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi nie mogą być przeszkodą w działalności Grupy.
Warto też zauważyć, że w deklaracji programowej pominięto pozostałe formaty współpracy regionalnej, w które zaangażowana jest Słowacja (m.in. 3SI – Inicjatywa Trójmorza). Nie wspomniano również o rozwoju współpracy z sąsiednią Austrią czy Niemcami, które pozostają głównym partnerem handlowym Słowacji.
W programie rządowym praktycznie zabrakło informacji o relacjach z Polską. Niewątpliwie będą one realizowane sektorowo w ramach V4. Natomiast na płaszczyźnie bilateralnej cele te zostały omówione w grudniu 2023 r. podczas rozmowy telefonicznej między szefem słowackiej dyplomacji Jurajem Blanárem (Smer-SSD) a nowym ministrem spraw zagranicznych Polski Radosławem Sikorskim (Koalicja Obywatelska). Obaj ministrowie uznali za istotną walkę z nielegalną migracją. Zgodzili się, że strefa Schengen obecnie nie spełnia swojej funkcji i konieczne jest kontynuowanie kontroli granicznych, aby skutecznie chronić obywateli obu państw. Ponadto szefowie dyplomacji rozmawiali o polityce europejskiej, sytuacji na Ukrainie oraz konieczności ożywienia współpracy w ramach V4.
Istotne znaczenie dla wzajemnych stosunków miała wizyta prezydenta Słowacji Petera Pellegriniego w Warszawie na początku lipca br. Polityk ten na wspólnym briefingu prasowym z prezydentem Andrzejem Dudą podkreślał, że Polska jest partnerem strategicznym Słowacji i znajduje się w grupie trzech państw będących największymi kooperantami handlowymi lub inwestorami dla Bratysławy. Tematem spotkania była także kwestia wydatków na obronność. W tym kontekście Pellegrini przypomniał, że Słowacja przekroczyła już poziom 2% PKB przeznaczanego na obronność. Akcentował również obecności wojsk NATO na terenie obu państw i zapowiedział, że jego kraj jest w stanie zwiększyć liczbę jednostek wielonarodowych na Słowacji. Podczas rozmowy prezydenci wiele miejsca poświęcili wojnie na Ukrainie. Pellegrini zapewnił stronę polską, że Słowacja nie uznaje ani aneksji Krymu, ani zmiany granic, do której dochodzi z przemocą i naruszeniem wszelkich umów oraz przepisów międzynarodowych. Podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem rozmawiano o dalszym wsparciu dla Ukrainy, sytuacji międzynarodowej po wyborach europejskich oraz rozpoczynającej się prezydencji polskiej w V4.
Współpraca energetyczna
Oba państwa od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej podejmują intensywne działania na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego. Najważniejszym wspólnym projektem służącym temu zadaniu jest interkonektor Polska-Słowacja (Strachocina – Veľké Kapušany), który działa od lipca 2022 r. Zdolność przesyłowa z Polski na Słowację ma wynieść 4,7 mld m³ gazu ziemnego rocznie, a w odwrotnym kierunku – 5,7 mld m³ rocznie. Tego typu infrastruktura ma umożliwić Słowacji import surowca z różnych kierunków, w tym z Norwegii, także poprzez wykorzystanie zaplecza technicznego nad Morzem Bałtyckim (terminalu LNG w Świnoujściu oraz gazociągu Baltic Pipe).
Prowadzone są również rozmowy z Polską dotyczące możliwości dostaw gazu ziemnego poprzez terminal regazyfikacyjny w Świnoujściu, a w przyszłości poprzez planowany w Gdańsku terminal typu FSRU o zdolnościach regazyfikacyjnych na poziomie 6 mld m³. W naszym kraju trwają analizy dotyczące możliwości budowy jednej większej jednostki o mocy 12 mld m³ lub nawet dwóch mniejszych, z czego jedna mogłaby być wykorzystywana na potrzeby Polski, a druga – przez odbiorców w innych państwach Europy Środkowej, w tym Słowacji.
Współpraca militarna
W ostatnim czasie ważną płaszczyzną współpracy polsko-słowackiej stało się bezpieczeństwo. W latach 2002-2005 funkcjonowała Wielonarodowa Brygada Czesko-Polsko-Słowacka z kwaterą główną w Topolczanach. Z kolei w marcu 2013 r. podjęto decyzję o utworzeniu Wyszehradzkiej Grupy Bojowej pod dowództwem polskim, pełniącej dyżury bojowe w ramach Europejskich Sił Szybkiego Reagowania w I połowie 2016 r., II połowie 2019 r. oraz I połowie 2023 r. Żołnierze słowaccy są w ramach tej grupy odpowiedzialni za ochronę radiologiczną, chemiczną i biologiczną. Istotnym elementem współpracy militarnej jest również wspólny udział polskich i słowackich wojskowych w misjach NATO, m.in. w operacji „Iracka wolność” czy EUFOR Althea w Bośni i Hercegowinie.
Nowy impuls do rozwoju współpracy w zakresie bezpieczeństwa dała agresja Rosji na Ukrainę w 2022 r. Polska i Słowacja znalazły się w grupie państw dość istotnie wspomagających Ukrainę dyplomatycznie, militarnie i humanitarnie. Ówczesny gabinet Eduarda Hegera jednoznacznie podjął decyzję o udzieleniu szeroko zakrojonej pomocy wojskowej dla Kijowa, przekazując m.in. zapasy amunicji i paliwa lotniczego, systemy obrony przeciwrakietowej S-300, haubice samobieżne Zuzana, helikoptery, czołgi i wozy bojowe. Wycofanie z użytkowania wysłużonych samolotów bojowych MiG-29 i przedłużające się oczekiwanie na zamówione w USA myśliwce F-16 spowodowały, że rząd słowacki zwrócił się na wiosnę 2022 r. do strony polskiej z prośbą o ochronę słowackiej przestrzeni powietrznej. Ostatecznie na podstawie umowy międzyrządowej 1 września 2022 r. polskie i czeskie myśliwce dyżurne rozszerzyły obszar swojej odpowiedzialności o terytorium Słowacji. Od jesieni 2023 r. rząd Fico zastopował pomoc militarną dla Ukrainy na poziomie rządowym, jednocześnie zezwalając na komercyjną sprzedaż uzbrojenia.
Podsumowanie
Współczesne relacje polsko-słowackie można określić jako dobre, ale jednocześnie mające o wiele większy potencjał rozwoju. Bliskość geograficzna, kulturowa i językowa powoduje, że Polska jest niewątpliwie zainteresowana utrzymaniem dobrosąsiedzkich relacji ze Słowacją. Istotnym elementem wzajemnych stosunków jest przede wszystkim współpraca w zakresie bezpieczeństwa. Z tego powodu należy kontynuować bilateralny dialog na płaszczyźnie militarnej i energetycznej.
Powstanie interkonektora Polska-Słowacja jest istotne nie tylko z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego naszego sąsiada, ale także innych państw Europy Środkowej oraz Ukrainy. Wraz z powstaniem nowej infrastruktury przesyłowej może nastąpić wzmocnienie relacji Polski i Słowacji zarówno na płaszczyźnie bilateralnej, jak i w ramach 3SI – obecnie Bratysława bardzo słabo angażuje się w działalność tego formatu regionalnego, nie widząc w nim konkretnych korzyści. Jest szansa na zmianę stanowiska w tym zakresie po objęciu stanowiska prezydenta przez Petera Pellegriniego.
Przyszłość relacji polsko-słowackich zależeć będzie od czynników o charakterze geopolitycznym, jak również od podejścia obu państw do polityki bezpieczeństwa, UE i kwestii gospodarczych. Wyzwaniem będzie niewątpliwie postawa wobec Ukrainy i Rosji, planowanych reform traktatowych oraz polityki migracyjnej UE.
Dr Łukasz Lewkowicz – adiunkt w Katedrze Myśli Politycznej i Komunikowania Politycznego w Instytucie Nauk o Polityce i Administracji UMCS. Starszy analityk w Zespole Wyszehradzkim w Instytucie Europy Środkowej. Jego zainteresowania badawcze dotyczą relacji polsko-słowackich, polityki zagranicznej i wewnętrznej Słowacji, współpracy regionalnej i transgranicznej w Europie Środkowej, myśli politycznej i komunikowania politycznego, speleohistorii. Z tego zakresu opublikował ponad 100 różnego rodzaju prac naukowych i eksperckich.