Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Zapraszamy na kolejne wydarzenie z serii shinrin-yoku (jap. kąpiel leśna), którego tematem przewodnim będzie „droga kwiatów”. Spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę (26 czerwca), o godz. 10:00 w Ogrodzie Botanicznym UMCS. Początek lata w Botaniku to czas pełnej wegetacji i kwitnienia roślin, dlatego właśnie kwiaty będą naszymi przewodnikami po ogrodowych ścieżkach i na nich będzie skupiona nasza uwaga.
Spotkanie rozpoczniemy kąpielą leśną – pochodzącą z Japonii sztuką zanurzenia się wszystkimi zmysłami w ogrodowej przestrzeni, mającą formę wolnego, kontemplacyjnego spaceru pozwalającego na nawiązanie kontaktu ze sobą oraz otaczającą naturą. Dzięki technikom oddechowym i pogłębionej uważności podczas kąpieli doświadczymy poczucia relaksu, spokoju i zharmonizowania.
W drugiej części wydarzenia wykorzystamy elementy hortiterapii - zaangażujemy zmysły wzroku i węchu do obserwacji roślin oraz poznania zapachów Ogrodu. Dzięki różnorodnym ćwiczeniom mamy szansę na poprawę nastroju i wzrost naszej witalności. Podczas spotkania poznamy także japońską sztukę tworzenia ikebany i własnoręcznie wykonamy kompozycję z sezonowych kwiatów. Na koniec weźmiemy udział w kwiatowym poczęstunku, przygotowanym z aktualnie kwitnących roślin.
Zajęcia poprowadzi Aneta Mojduszka - psycholożka, kulturoznawczyni i ekspertka z zakresu kultury japońskiej, miłośniczka natury oraz trenerka shinrin-yoku, posiadaczka własnego sadu i ogrodu.
Grupa spotyka się o 9:45 przy wejściu do Ogrodu Botanicznego (od ul. Willowej).
Czas trwania: 3 godziny, koszt: 60 zł (w cenie: bilet wstępu do Ogrodu, udział w zajęciach programowych, materiały do ikebany oraz poczęstunek).
Liczba miejsc jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Zapisy pod nr tel. 509 228 513.
Prosimy o zabranie ze sobą czegoś do siedzenia na trawie oraz repelenty na komary wedle potrzeb.
Fot. A. Mojduszka