LUTOFUZJE – to projekt dwóch bezprecedensowych wydarzeń muzycznych, w których 8 i 9 czerwca 2013 r. wzięli udział znakomici kameraliści, młodzi poszukujący muzycy i twórcy muzyki alternatywnej. Ich wspólnym celem było przetworzenie muzyki Witolda Lutosławskiego w taki sposób, aby odczarować stereotypową niedostępność artysty.
Innowacyjność projektu polegała na formie promowania twórczości Witolda Lutosławskiego. Po raz pierwszy dzieła kompozytora poddane zostały instrumentalnej improwizacji oraz przetwarzaniu ich w czasie rzeczywistym. Do projektu zaangażowani zostali artyści zajmujący się muzyką nowoczesną, awangardową, elektroniczną, którzy twórczość Witolda Lutosławskiego tym razem zaprezentowali w przestrzeniach klubowych, niecodziennych. A wszystko po to, by odczarować mit niedostępności muzyki Witolda Lutosławskiego oraz dotrzeć z nią do zupełnie nowych odbiorców młodego pokolenia.
Uczestnicy koncertów byli świadkami zderzenia dwóch środowisk artystycznych Warszawy i Lublina, z których każde ma równie znaczący wpływ na kształt efektu końcowego, w dużej mierze improwizowanych wydarzeń.
W programie projektu LUTOFUZJE odbyły się dwa wydarzenia:
W „Chatce Żaka” wystąpili wówczas: Marcin Masecki - klawisze, Jerzy Rogiewicz - perkusja, Marcin Lenarczyk – DJ Lenar, Tomasz Pokrzywiński - wiolonczela, Michał Górczyński – klarnet, saksofon oraz Sekcja Dęta Państwowej Szkoły Muzycznej w Krasnymstawie w składzie: 4 trąbki, puzon, saksofon barytonowy, saksofon tenorowy, 2 saksofony altowe, flet.
Projekt LUTOFUZJE został zainicjowany przez Fundację Muzyka jest dla wszystkich, realizowany przy wsparciu Towarzystwa im. Witolda Lutosławskiego, a finansowany w całości przez Instytut Muzyki i Tańca. Inicjatywę wpisano także do oficjalnego programu lubelskiej „Nocy Kultury”, zaś w związku z łączeniem w ramach wydarzeń sił środowisk artystycznych Lublina i Warszawy, przyczynia się on do promocji nie tylko festiwalu ale i całej kultury miasta poza jego granicami.
Projekt jest częścią oficjalnych obchodów Roku Witolda Lutosławskiego w związku z setną rocznicą urodzin kompozytora.
