Fot. Archiwum prywatne
W 2004 r. ukończył Pan ekonomię na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Co najbardziej utkwiło Panu w pamięci z okresu studiów?
Uczelnia zrobiła na mnie ogromne wrażenie swoimi aulami oraz specyficzną atmosferą. Była nie tylko miejscem poszerzania wiedzy, ale także inspirującym środowiskiem, które pobudzało moją ciekawość i ambicje. W tamtym czasie byłem jednym z wielu studentów, którzy koncentrowali się na zgłębianiu zagadnień dotyczących nauk ekonomicznych, szczególnie w obszarze zarządzania i marketingu. Widziałem w nich szansę na rozwój i otwarcie drogi do kariery w korporacji.
Studia na UMCS były dla mnie czasem wytężonej pracy naukowej i fizycznej. Musiałem bowiem pogodzić obowiązki studenckie z codziennym życiem, co sprawiało, że każdy dzień był pełen wyzwań i nowych doświadczeń. Poznanie osób z różnych części kraju było dla mnie niezwykle inspirujące.
Z ogromną satysfakcją wspominam udział w akademickiej sekcji snowboardowej i drużynie UMCS. Mieliśmy okazję reprezentować Uczelnię na arenie ogólnopolskiej. To było nie tylko wspaniałe przeżycie sportowe, ale również okazja do budowania więzi z innymi studentami i rozwijania umiejętności zespołowych. Udział w wyjazdach zagranicznych na obozy treningowe umożliwił mi poznanie osób o różnorodnym doświadczeniu, z którymi do dziś utrzymuję kontakt.
Co zawdzięcza Pan studiom ekonomicznym na UMCS?
Studia dały mi solidne podstawy w obszarze nauk ekonomicznych, statystyki oraz zarządzania i marketingu, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć współczesne wyzwania biznesowe i ekonomiczne oraz efektywniej funkcjonować w świecie zawodowym. Studiowanie na UMCS zapewniło mi wiele okazji do sprawdzenia się w różnych sytuacjach i przetarcia szlaków przed czekającymi mnie wyzwaniami życia zawodowego. W trakcie studiów nauczyłem się pokory i nieustępliwości w dążeniu do obranego celu. Dzięki doświadczeniom zdobytym na Uczelni znalazłem sposób na szybkie podnoszenie się po porażkach i podejmowanie nowych wyzwań z pozytywnym nastawieniem.
Studia na Wydziale Ekonomicznym to dla mnie niezwykle cenny okres, który na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Był to czas pełen wyzwań, ale również rozwoju osobistego i przygotowania do przyszłej pracy. Swoją karierę zawodową rozpoczynał Pan w banku Citi Handlowy. Dziś pracuje Pan w Singapurze i jest szefem Departamentu Digital Prudential Assurance Company – jednej z globalnych firm ubezpieczeniowych.
Jak wyglądała Pana droga zawodowa?
Byłem zdeterminowany, żeby znaleźć pracę w międzynarodowej korporacji, która stawia na rozwój pracowników i daje różne możliwości. Po wielu staraniach zdecydowałem się aplikować do banku Citi Handlowy. To był trudny okres, ponieważ brałem udział w wielu procesach rekrutacyjnych. Jednak wytrwałem i ostatecznie otrzymałem pracę w pionie dystrybucji detalicznej banku jako specjalista ds. planowania i analiz. Moje zadania obejmowały przygotowywanie raportów, analiz i prezentacji dla szefa bankowości detalicznej oraz opracowywanie zestawień konkursowych i premiowych. Był to niezwykle intensywny czas. Zdobyłem wiedzę ekspercką o funkcjonowaniu korporacji od praktyków świata finansów z Polski i z zagranicy.
Następnie otrzymałem awans na stanowisko kierownicze, co było dla mnie szansą na rozwój umiejętności związanych z zarządzaniem ludźmi. Budowanie efektywnych zespołów szybko przerodziło się w moją pasję. Wspólnie z zespołem byliśmy odpowiedzialni za politykę wynagrodzeń dla pracowników sprzedaży i obsługi klienta, co przyczyniło się do osiągnięcia znaczących wyników sprzedażowych. Zauważono nasze starania i zostaliśmy zaangażowani we wdrażanie globalnych systemów motywacyjnych w ramach grupy Citi. Było to dla mnie niesamowite doświadczenie, bo miałem możliwość współpracy z zespołami w USA, Europie i Azji.
W Citi otrzymałem kolejną szansę na wykorzystanie umiejętności w nowym obszarze – transformacji modelu bankowości detalicznej. W roli dyrektora Departamentu Bankowości Smart odpowiadałem za opracowanie i wdrożenie koncepcji ekosystemu Smart Banking. Nowy model przedefiniował podejście banku do obsługi klienta detalicznego, opierając się na nowoczesnych technologiach, innowacyjnych produktach bankowych oraz zdigitalizowanych, samoobsługowych procesach sprzedażowych i obsługowych. Ta pionierska inicjatywa zyskała uznanie jako najlepszy innowacyjny projekt roku w grupie Citi, zdobywając liczne nagrody.
Od kilku lat mieszkam i pracuję w Singapurze w jednej z największych firm ubezpieczeniowych zajmujących się zarządzaniem majątkiem klientów w Azji i Afryce. Od kiedy dołączyłem do Prudential, miałem okazję opracować strategie i wdrażać plan operacyjny optymalizacji procesów sprzedażowych i obsługowych oraz używania kanałów cyfrowych do zwiększenia akwizycji klientów. Dodatkowo skupiam się na wykorzystaniu danych i produktów analitycznych do budowania wiedzy o klientach i ich potrzebach, co pomaga mi lepiej dopasowywać ofertę firmy do oczekiwań klientów oraz efektywniej zarządzać relacjami z nimi. Nadal buduję silne zespoły. Obecnie pracuję jako szef Departamentu Digital, łączę platformy cyfrowe z analitycznymi produktami AI, dostarczając wartość dodaną dla klientów i dystrybutorów Prudential.
Jak odnajduje się Pan na co dzień w Azji?
Azja jest niesamowita i różnorodna. Mam okazję pracować w dynamicznym i rozwijającym się otoczeniu biznesowym, które jest jednocześnie jednym z najbardziej ekscytujących i wymagających na świecie. Dzięki temu mogę stale poszerzać horyzonty zawodowe, zdobywać nowe doświadczenia i nieustannie się rozwijać.
Singapur jest specyficzną częścią Azji. To miasto stanowi fascynujące połączenie różnorodnych kultur, tradycji i nowoczesności. Cieszę się, że mogę obserwować, jak moje dzieci rosną w tym międzynarodowym środowisku. Widok ich postępów w szkole i życiu codziennym sprawia mi ogromną radość i jest powodem do dumy.
Rozmawiała Magdalena Wołoszyn-Mróz
