„Dusze rzewnie zapłakały...”, czyli pieśń o wędrówce dusz szukających miejsca wiecznego spoczynku

Fot. Edward Hartwig, Cmentarz Powązkowski    Źródło: polona.pl

Przed nami dwa bardzo ważne dni poświęcone zmarłym – Wszystkich Świętych oraz Zaduszki, zwane też Dniem Zadusznym lub Świętem Zmarłych. To zatem dobry czas, by posłuchać pieśni Dusze rzewnie zapłakały. Opowiada ona o pośmiertnej „wędrówce dusz”, które błąkają się po świecie i proszą góry, lasy czy chmury, by przyjęły je na miejsce wiecznego spoczynku, bo Pan Jezus nie chce ich znać.

Nagranie pochodzi z 1992 roku z miejscowości Sięciaszka (gmina Łuków) i zostało opublikowanie na płycie CD dołączonej do tomu Lubelskie. Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały pod red. Jerzego Bartmińskiego, cz. 4 Pieśni i obrzędy doroczne, Lublin 2011. Śpiewa pan Stanisław Malon.

 

 

 

Tak o tej wielowariantowej pieśni pisał prof. Jerzy Bartmiński:

„Pieśń notowana pod różnymi incipitami – w Lubelskiem Dusze rzewnie zapłakały i Były dusze zatwardziałe, na Pomorzu W dzień zaduszny wiatr powiewa – uchodzi za pieśń zaduszkową; tak jest traktowana w okolicach Grodna, tak też kwalifikuje ją Aurelia Mioduchowska w swoich komentarzach do tomu Kaszuby, podkreślając, że pieśń – notowana w całej Polsce, na Morawach i w zachodniej Ukrainie – należała do repertuaru dziadowskiego i wykonywana była podczas pogrzebów, odpustów, misji oraz w dniu Święta Zmarłych. W regionie lubelskim została zanotowana jako pieśń z repertuaru dziadowskiego, a także jako pieśń maryjna.

Struktura tekstu oparta na typowym dla tekstów sytuacyjnych wzorcu „pętli semantycznej”, czyli wielokrotnego powtarzania tego samego motywu ze zmianą jednego kluczowego słowa (tu nazwy miejsca, w którym chcą spocząć dusze: lasy, góry, pola, łąki; groby, góry, chmury, morza, niebo, piekło itd.), co pozwala wykonawcom odpowiednio do sytuacji dowolnie wydłużać lub skracać pieśń. Jej 17 wariantów o różnych charakterystykach gatunkowych zapisano w latach 1843-1996.

Motyw pośmiertnej „wędrówki dusz” i ich błąkania się w poszukiwaniu miejsca spoczynku należy do europejskiej i międzynarodowej topiki, ma oparcie w systemach tradycyjnych wierzeń religijnych, a poświadczenia w sztuce, folklorze, utworach literackich. Mioduchowska  informuje o kilku wariantach znajdujących się w archiwum IS PAN zapisanych z okolic Jasła oraz Warmii i Mazur, zwraca uwagę na obecność pieśni o błąkających się duszach w folklorze na Morawach i na Ukrainie. Pierwotną, prototypową formułę odnajdujemy także w przysięgach i zaklęciach, w których zaklinano się na niebo i ziemię, niebo i piekło, ogień i wodę – pod sankcją nieprzyjęcia duszy po śmierci (Lubelskie. Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały, red. Jerzy Bartmiński, cz. 1 Pieśni i obrzędy doroczne, Lublin 2011, s. 515).

Jeśli są Państwo zainteresowani poznaniem innych wariantów tej pieśni, zachęcamy do przeczytania artykułu prof. Jerzego Bartmińskiego Dusze rzewnie zapłakały. Odmiany gatunkowe pieśni o wędrówce dusz szukających miejsca wiecznego spoczynku, „Etnolingwistyka. Problemy Języka i Kultury” 9/10, 1998, s. 149−168.

 

    Aktualności

    Data dodania
    31 października 2023