Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Rozpoczął się czas realizowania noworocznych postanowień
Nauka języka angielskiego, bieganie, zrzucenie kilku kilogramów. To najczęstsze postanowienia noworoczne, jakie deklarują Polacy.
Pierwsze dwa tygodnie stycznia to czas, kiedy siłownie i kluby fitness zapełniają się chętnymi, którzy chcą zmienić swoje życie. Średnio 12 dnia miesiąca tracimy jednak zapał i porzucamy swoje daleko idące plany o smukłej sylwetce, czy regularnych spacerach. Tak wynika z badania, którego wyniki opublikowano w „Journal od Clinical Psychology”. „Nowy rok, nowy ja”. Każdy doskonale zna te słowa, które tuż po hucznym pożegnaniu minionego roku powtarzamy jak mantrę. Już wstając od wigilijnego stołu zastanawiamy się, co w naszym życiu wymaga poprawy. Lista często jest długa. O tym dlaczego upodobaliśmy sobie właśnie pierwszy dzień stycznia jako idealny moment, aby postawić sobie cele na cały rok, mówi Dorota Kaczmarkowska, psycholog poradni studenckiej UMCS
W dzisiejszych czasach trudno pozostać obojętnym na przeróżne bodźce, które zachęcają nas do chociażby zrzucenia zbędnych kilogramów. Pomocne są aplikacje, kampanie reklamowe, czy poradniki. Warto się jednak zastanowić, czy tak naprawdę chcemy tych zmian i czy płyną one prosto z naszego, własnego sumienia. Uleganie presji i kulturze masowej może skończyć się dla nas katastrofą. A jak najbardziej efektywnie zabrać się do realizacji noworocznych postanowień?
Mimo wszystko, według wyliczeń Uniwersytetu w Scranton w Pensylwanii, nawet 92% gorliwych na początku Amerykanów rezygnuje w ciągu roku ze swoich przemian. Marki wykorzystują ten czas, a na siłowniach pojawia się średnio 35% więcej osób. -dodaje psycholog
A czy mieszkańcy Lublina gotowi są na noworoczne przemiany? Co najczęściej chcą poprawić, jakich nawyków się pozbyć?
