Co się je w kosmosie? Jak złapać śpiwór w próżni? Dlaczego warto się uczyć chemii? - na te i inne pytania odpowiedź znaleźli uczestnicy Pikniku Naukowego Uniwersytetu Dziecięcego UMCS.
29 maja 2014 r. w aulach Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej można było spotkać niezwykłych gości - ponad 400 uczniów lubelskich szkół, którzy wraz ze studentami Uniwersytetu Dziecięcego postanowili odkryć tajemnice nauki.
Poznawanie sekretów rozpoczęło się w laboratoriach chemicznych, gdzie uczestnicy mogli na własne oczy i uszy przekonać się, że chemia może być zaskakująco ciekawa. Farby zmieniające kolory, wybuchy ciekłego azotu i strzelający cukier to tylko jedne z nielicznych eksperymentów, w których wzięli udział najmłodsi badacze. Część z nich dowiedziała się także, na czym polega krystalizacja i jak przygotować próbkę do badań z wykorzystaniem profesjonalnego mikroskopu.
Z krainy próbówek uczestnicy Pikniku przenieśli się do Wydziału Humanistycznego, gdzie czekało na nich nie lada wyzwanie - spotkanie z generałem Mirosławem Hermaszewskim, jedynym polskim kosmonautą. Mali studenci mieli niepowtarzalną szansę usłyszeć o szkoleniu pilotów rakiet i przygodach, które czekają na ludzi w kosmosie. Sam generał sprawdzał zaś, czy na sali znajdują się jego następcy. - Wyciągnij rękę do góry, patrz w jeden punkt na suficie i obróć się 10 razy wokół własnej osi - instruował jednego z uczestników. Okazało się jednak, że nawet najbardziej dokładny wykład i testy nie wyczerpały ciekawości dzieci, które zadawały pytania przez kilkadziesiąt minut.
Zobacz fotorelację z Pikniku Naukowego UD UMCS
Piknik Naukowy odbył się w ramach obchodów 70-lecia Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
