Całe życie spędziliście w jednym miejscu. Te łąki, pola i lasy odgrodzone wyraźną granicą od zewnętrznego świata, nazywacie domem. Nie jest wam obca tu żadna twarz, żaden strumyk ani żaden nawet kamień. Nic nie może zaburzyć spokoju tego miasteczka, nad jego bezpieczeństwem pieczę sprawuje w końcu starszyzna, za której panowania od dekad mieszkańcy nie słyszeli o słowie „niebezpieczeństwo”. Ludzie tu się rodzą, korzystają ze wszystkich uroków życia i umierają, spoczywając opodal bliskich, żeby stać się fundamentem domów przyszłych pokoleń. Cały żywot spędzają w błogiej niewiedzy o tym, co za dziwy i zmory szczerzą ostre zębiska na mieszkańców spokojnej wioski. Bo i po co ktokolwiek miałby wyściubiać nos za Wielki Mur? | Limit: 4 osoby | Ostrzeżenia: Przemoc, wulgaryzmy, krwawe opisy, religia, groza, zabawa mechaniką systemu | Uwagi: Scenariusz będzie przygodą liniową, kultura grania: TRAD, przybliżenie mechaniki i założeń systemu na sesji zero. | MG: Sylwia Nowak | System: Dnd 5ed | 16.05, godz. 16:30, sala 012 Chatka Żaka
