Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Zielono-biali rozpoczęli nowe zmagania w grupie C 1. ligi piłki ręcznej w kapitalnym stylu, ani razu nie dając rywalom wyjść na prowadzenie. AZS UMCS Lublin pokonał u siebie UMKS Trójka Ostrołęka 34-27.
Spotkanie otworzył Patryk Książka, który oszukał bramkarza rzutem przy krótkim słupku z ostrego kąta (1-0). Początek był jednak bardzo wyrównany, walka toczyła się punkt za punkt i goście nie pozwalali podopiecznym Łukasza Achruka na zbudowanie bezpiecznej przewagi (6-6). W 13 minucie gospodarze wyszli jednak na prowadzenie 8-6 za sprawą trafień Miłosza Drozda i Patryka Książki. Przyjezdni byli w stanie stawiać opór do 17 minuty, lecz później ponownie niesamowitą skutecznością popisał się Książka. W ciągu 5 minut skrzydłowy zdobył 4 bramki i zagwarantował swojej ekipie solidną przewagę 15-9. Drużyna z Ostrołęki ruszyła do odrabiania strat, przez co prowadzenie lubelskiego AZS-u stopniało do 3 oczek (16-13). Ostatnie słowo należało natomiast do Kuby Berezińskiego, którego trafienie ustaliło wynik pierwszej połowy na 17-13.
Drugą odsłonę meczu lepiej rozpoczęli goście, bo dwie bramki w 3 minuty dawały im nadzieję na powrót do walki o zwycięstwo (17-15). Kolejne akcje to jednak dominacja szczypiornistów pod wodzą Łukasza Achruka. W krótkim czasie piłkę do siatki dwukrotnie wpakowali Szymon Sekuła oraz Paweł Daniel, dzięki czemu lublinianie prowadzili już 21-15. Do 43 minuty UMKS walczył punkt za punkt, lecz to nadal AZS UMCS cieszył się wysokim prowadzeniem (23-18). Później trafienia Sekuły zapewniły zielono-białym 8 oczek przewagi i nic nie wskazywało na to, że przyjezdnym uda się wyszarpać punkty w Hali Globus (26-18). Pomimo tego zespół z Ostrołęki nie poddawał się i wchodził w ostatnie 9 minut tylko z 5 bramkami straty (29-24). Końcówka spotkania należała jednak do akademików, którzy potwierdzili swoją wyższość w tym starciu. Ostatnie trafienie należało do Adama Pytki, który zapewnił swojej ekipie zwycięstwo 34-27.
AZS UMCS Lublin – UMKS Trójka Ostrołęka 34-27 (17-13)
AZS: Książka (8), Sekuła (5), Bereziński (5), Drozd (3), Pytka (3), Daniel (3), Kowalik (3), Batyra (2), Janicki (1), Gadaj (1), Proć, Stachowicz, Jagodziński.
UMKS: Turski (8), Marszałek (4), Sypiański (3), Bartnicki (3), Kushniruk (2), Brzozowski (2), Celiński (1), Dmowski (1), Świerżewski (1), Jędrzejewski (1), Szelkowski (1), Głażewski, Rybicki, Wysocki, Kośnik (DNP), Minota (DNP).
Fot.: Elbrus Studio
Autor: Michał Długosz