Biuro Sportu UMCS

Francuzki weszły z przytupem do europejskich pucharów, gdyż w dwóch starciach barażowych rozbiły węgierskie TFSE-MTK Budapeszt. U siebie wygrały nieznacznie (83-77), lecz całkowicie zdominowały rywalizację na wyjeździe, gdzie zwyciężyły 90-57. Ekipa z Angers dobrze weszła w sezon także na krajowym podwórku. Koszykarki z Francji triumfowały w dwóch meczach, więc aktualnie są w ścisłej czołówce tabeli z kompletem punktów. 

Z kolei akademiczki również świetnie rozpoczęły swój sezon. Najpierw zdobyły Superpuchar zwyciężając z faworyzowanym KGHM BC Polkowice, a następnie wygrały pierwsze ligowe starcie z SKK Polonia Warszawa. Relacje z Superpucharu oraz meczu z Polonią są dostępne na naszym portalu. Obie ekipy ewidentnie są w formie i lublinianki będą chciały zawalczyć o pełną pulę.  

"Rozpoczynamy grę w EuroCup, gdzie trafiliśmy do ciężkiej grupy. Szykujemy się na trudne spotkanie z francuskim Angers. Jest to fizyczny zespół z dużą dawka atletyzmu, mają 8-9 graczy, z których każdy może przesądzić o wyniku. Spodziewamy się ciężkiego meczu, ale jedziemy zaprezentować się jak najlepiej i powalczyć o zwycięstwo" – komentuje trener Krzysztof Szewczyk.  

Początek spotkania w środę 9 października o godzinie 20:00 w Angers. Z kolei pierwszy domowy mecz zielono-białych w EuroCup odbędzie się w czwartek 17 października o 18:00. Przeciwnikiem AZS UMCS będzie Hozono Global Jairis.

Fot.: Elbrus Studio 

Autor: Michał Długosz